W sobotę 6 grudnia starym zwyczajem po pobudce czekały was i mnie w butach prezenty, moje prezenty jak co roku były funkcjonalne, Co to było? Zostawię w tajemnicy, ;) jednak Mikołaj miał w tym roku wielkie poczucie humoru. Później o 10 udałem się na próbę naszego parafialnego koła teatralnego o charterze ewangelizacyjnym tam też robiliśmy sobie paczki w której znalazłem:
*Kubek z motywem świątecznym;
*Gorącą czekoladę;
*I świeczkę o intensywnym zapachu czekolady,
Później sobota była leniwa z tymże, wieczorem wraz ze znajomymi obejrzeliśmy sobie film "Maze Runner" - gorąco polecam dla fanów filmów takich jak "Igrzyska Śmierci" i tego typu fantastyki.
Teraz tylko czekać na 2 część ;3
A teraz o mojej niedzielnej wtopie, którą uświadomiłem sobie pisząc z pewną osobą, na stronce http://free.amciu.com/ -[Pozdrawiam tą osobę gorąco ;), myślę, że wie o kogo chodzi, dla ułatwiane dodam, że pisałem a właściwie pisze z jedną osobą aktualnie ;)]
Według rady jedno z użytkowników forum chciałem dokończyć wysłać maile do Niemieckich urzędów i zająć się "krajowym podwórkiem". Zostało mi wtedy do wysłanie ok. 100 wiadomości, więc pomyślałem, że pójdzie szybko, fakt poszło. Jednak sprawdziłem teraz, że wysłałem zły szablon... tak więc Niemcy dostali Polską wiadomość w dodatku taką, która rozsyłałem z marnym skutkiem do Polskich klubów piłkarskich ....
Tak więc spodziewam się ciekawych odpowiedzi zza zachodniej granicy ;)
A jaki była wasza największa pomyłka? Zapraszam do komentowania :)
Miłego tygodnia!!!
 |
| Czekoladowa paczka z "Teatru" |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz