Dziś temat inny niż zazwyczaj, jeśli ktoś jest ciekawy i chce zobaczyć co dziś otrzymałem zapraszam do kliknięcia "Czytaj więcej »".Tam znajdują się zdjęcia paczek z dziś.
Temat główny:
Czyli o tym co dzieje się na poczcie. Zaznaczę na początku, że są to tylko i wyłącznie moje domysły, dlatego też proszę was o odniesienie się i dyskusję na ten temat.Większość wiadomości wysłałem do urzędów? Czemu? Chyba każdy tak zaczynał ;)
Bylem zdziwiony czemu koperty są podarte i w złym stanie. Wydaje się, że urząd gminy/miasta/powiatu/ambasada to poważne instytucje i nie używają kopert z odzysku. Jednak nie zwracałem na to większej uwagi uznałem to za normę.
Jednak dziś dostałem wiadomość o następującej treści
"W związku z wysłaną przez Pana wiadomość wysyłamy materiały promujące gminę ***. W kopercie znajdzie Pan pocztówki pokazujące najpiękniejsze miejsca w naszej gminie, przypinkę PIN i długopis. Pozdrawiam XYZ"
Wszystko byłoby fajnie, miałbym długopis, przypinkę i pocztówki do kolekcji, więc to, że koperta była podarta nie zwróciło mojej większej uwagi. Jednak w korcie były tylko pocztówki i list zacytowany wyżej. Nie obraził bym się za same pocztówki gdyż je kolekcjonuje, czyli dla mnie to fajny gadżet.
I tu rodzą się pytania dla was:
1. Czy gmina poleciała ze mną w kulki?
2. Czy podarte koperty zdarzają się też u was? Jak często?
3. Czy mieliście kiedyś podobne przypadki?
4. Co powinienem zrobić w takiej sytuacji?
Mój pomysł:
Do e-mailu dopiszę notkę mniej więcej taką "W związku z podejrzeniem wyjmowaniem przez listonoszy Poczty Polskiej zawartości listu, proszę o napisanie w wiadomości co zostało wysłane. Dziękuję"
5.Co o tym myślicie czekam na waszą opinię gdyż się zagubiłem ...
Dziękuje autorowi blogu Zywlowisko, za pomysł z wierszem i wszystkie inne porady. Firmy pisząc do mnie wiadomości zwrotne, Dziękują za list i chwalą za talent :p.